potrzebuje pomocy..

poison

Jest sobie pewien koleś, powiedzmy że X.
Gadałam z nim normalnie, wiecie przez gg, później w realu i było fajnie. Chodzimy razem do szkoły. Od początku jakoś sie dziwnie zachowuje... np: olewa mnie przy kolegach, wychodzi ostatni ze szkoły jak mielismy się spotkać. Zdarzyło nam sie nawet pare razy tak na serio pokłócić. Ostatnio po ponad 2 miesięcznej przerwie znow napisał. I wszystko niby było pieknie ładnie. Ale dzień po już mu zaczęło przeszkadzać w jaki sposób pisze ... co pisze i w ogole był nie do zniesienia. A dzisiaj raptem po 6 dniach, kiedy go sobie odpuściłam, pisze i jest tak milusi że aż mdli.
Ja wiem że mam już prawie 18 lat i powinnam sobie z tym jakoś poradzić, ale nie wiem jak. Jak mu dac do zrozumienia że denerwują mnie jego zmienne nastroje jak u baby? Bo mówiąc wprost po prostu niczego nie zdziałam, probowalam ale on nie słucha.... pomożecie?

Patysia

Walnij prosto z mostu, że jego zachowanie jest nie do wytrzymania. Jeżeli to nie poskutkuje, zerwij z nim kontakty. Wszelkie!

poison

dzieki :*

MrsWentz

ano właśnie. Spytaj się o co mu chodzi..
Albo powiedz co o tym myslisz. najlepsze rozwiązanie.

Jowiś FOB

moim zd to bez pprzesady zeby zrywac z nim od razu wszelkie kontakty ale pogadac zwyczajnie jesli sie nie dogadacie to papa i tyle
the best idea xD

poison

juz gadalam. Wsiekl sie ze go krytykuje, choc wcale tego nie robilam. Powiedzialam mu ze jak tak to ja go mam gdzies i ze dowidzenia mu mówie ;D

Alex

(odchrząkuje) Więc ja powiem tak jak Kurt (Cobain) zwykł mówić:Pieprzyć go!

poison

dokladnie

Kurt ma/mial racje xD

Alex

Punkt 1.Kurt ma zawsze rację
Punkt 2.Jeżeli jednak Kurt nie ma racji patrz punkt 1 ^^